Fungoterapia – leczenie grzybami. Część I.

Współczesna wspólnota medyczna z zainteresowaniem przygląda się nowemu kierunkowi w terapii  chorób wewnętrznych – fungoterapii.
Pytań w tym temacie jest dużo: co to za nauka, co jest przedmiotem jej badań, co proponuje w zakresie leczenia i wiele innych.

Fungoterapia – dosłownie – „leczenie grzybami”.

Znany mikolog Widiajew jeszcze w latach 50-ch zeszłego stulecia w zachwycie uznał że „obok nas istnieje olbrzymia armia grzybów o zaskakujących leczniczych właściwościach, i ta armia grzybów jest niedostrzegana, wręcz ignorowana,  nikt i nic o niej nie wie”.

A jednak jest to całkiem osobnym kierunkiem medycyny.
Fungoterapia – jest odłamem Medycyny Wschodniej, która powstała w Chinach i rozwinęła się w Japonii.
Według różnych ocen ma ponad 4 tysiace lat.

Dwa tysiąca lat temu w Japonii była napisana bezcenna księga „Shinnoh Honsohkyo”, która wówczas była podstawowym podręcznikiem z medycyny wschodniej.
W tym podręczniku wymienionych jest 365 gatunków ziół i grzybów.
Na czele „najskuteczniejszych leków” znajdują się  grzyby Rejszy *

* Grzyb Rejsza – japońska nazwa Ganoderma Lucidum (lac.) – rodzaj Grzybów Czerwonych.
Ganoderma znana jako Lińczży (Linży) w Chinach oraz Youngchi w Korei.
Swoimi leczniczymi  właściwościami wielokrotnie przewyższa powszechnie znany korzeń Żeń-szeń.

W historii wszystkich narodów możemy znaleźć przekazy o stosowaniu leczniczych grzybów.

Na ziemiach słowiańskich stosowanie grzybów dotyczyło wielu dokonywanych rytuałów i obrzędów druidów.
We wszystkich praktykach istotne było mieć grzyb i móc z niego wydobyć jego niezwykle właściwości.
Zbieranie grzybów zawsze wymagało wiedzy na temat miejsc ich występowania, pory i techniki  zbierania, miejsca przechowywania i przygotowania.
Ta wiedza ukrywała się i przekazywana była z pokolenia na pokolenia lub osobom wtajemniczonym.

Obecnie podejmowane są próby  aby tę wiedzę zaprzeczyć lub podważyć technikami sztucznego kultywowania wielu grzybów leczniczych.
Mówi się, że teraz te wszystkie tajemnice są zbędne, kiedy grzyb przeniesiony jest ze swego naturalnego środowiska do laboratorium.
Jednak  niezaprzeczalne jest jedno: próby przygotowania leków z grzybów na przemysłową skalę są  jednak mniej skuteczne niż brane z naturalnego środowiska.

Przygotowanie leków z grzybów przeważnie dotyczy ekstrahowania leczniczych substancji z nich, czyli potocznie – różnego rodzaju ekstraktów alkoholowych.
Ściany komórki grzybowej swoją budową przypominają chitynę. Praktycznie nie ulegają przetworzeniu  w ludzkim trakcie pokarmowym.
Dodając do tego faktu wcześniejszą  termiczną obróbkę (czasem wielogodzinne gotowanie) można reasumować, że w naszym arsenale spożywczym grzyby  mają znikomą wartość pożyteczną.
W istocie obecna kulinaria grzybów jest – totalną profanacją ich unikatowych właściwości .

Ekstrakcja alkoholowa z grzybów pomaga pokonać chitynową powłokę komórki i wydostać lecznicze substancje.
Jednak alkohol jest zbyt aktywnym środkiem w kontakcie  z tymi substancjami.
Ich właściwości najczęściej ulegają przemianie.

Więc przepisy na sposoby wydobywania leczniczych substancji spod powłoki chitynowej komórki grzybowej występują w stanie niezmienionym  i stanowią dalszy stopień wtajemniczenia w wiedzę z fungologii.

Fungologia podbija serca naukowców, zdobywa uznanie i wdzięczność pacjentów.

Skuteczność leczenia grzybami zainicjowało nową koncepcję utworzenia nowotworów.
Zgodnie z tą koncepcją główną przyczyną jakiegokolwiek nowotworu jest porażenie komórki (mikoz) wszechobecną zabójczą pleśnią (grzybów  patogennych z rodzaju workowców).
Mikozy należą do tak zwanych  infekcji oportunistycznych, to znaczy takich, które nie występują u osób ze sprawnym układam odpornościowym lub mają łagodny przebieg.
Grzybnie  pleśni rozmaitych gatunków jak Candida, Aspergillus oraz Cryptococcus neoformans mogą zarażać i wywołać zachorowania  u osób z prawidłową odpornością.
U osób z brakiem odporności mogą wywołać poważną chorobę.

Do zakażeń oportunistycznych obecnie zaliczają się choroby onkologiczne, autoimmunologiczne, stany immunodepresyjne.
Najbardziej znanym i badanym zespołem niedoboru odporności immunologicznej jest AIDS, chociaż występują też inne stany, w których może dojść do upośledzenia odporności, z których najczęstszym jest niedożywienie.

Przyczyną wielu immunodepresyjnych stanów jest niezwyciężona pleśń.
Obecnie są szanse ją pokonać.
Sekret jej „pięty Achillesa”   natura ukryła w „starszych braciach” – grzybach rodzaju podstawczaków (Basidiomycota).

W fungologii urzeczywistnia się główna zasada homeopatii „Podobne leczy się podobnym”.

Grzyby, wszystkie znane prawdziwki, podgrzybki, kurki, maślaki, boczniaki, pieczarki i inne  hamują rozwój pleśni.
Łuszczycowe wykwity znikają bez śladów przy najbardziej zaawansowanych formach choroby, znikają przeżuty rakowe, spowalnia się lub zaprzestaje przyrost guza, zanikają mięśnaki macicy i redukuje się przerost  prostaty.

Grzyby oddziaływują, grzyby leczą…

Obecnie jeszcze nie wiemy do końca wszystkich szczegółów ich leczniczego działania, jednak dają nadzieję, że właśnie w nich ukryte jest panacum na najbardziej groźne schorzenia ludzkości.

Zdaniem uznanych naukowców w dziedzinie fungologii:

Profesor Chuan Sin  Uniwersytet  Medyczny w Czżeńćzian, Chiny:

„…ekstrakty z grzybów leczniczych obecnie są najbardziej obiecującymi lekami w leczeniu raka.
Będąc absolutnie bezpieczne, pozbawione  są jakichkolwiek skutków ubocznych.
A do tego mają niesamowicie potężne  przeciwnowotworowe oddziaływanie.”

Profesor Acira Namba,  Kobe Pharmaceutical University, Japonia:

„…Beta-glukany, mieszczące się w ekstraktach grzybów leczniczych stymulują aktywność komórek układu odpornościowego, czyniąc ich zdolnymi do zabijania komórek guza, oraz aktywują T-limfocyty, wyspecjalizowane do rozpoznania i zabijania komórki układu immunologicznego, które wówczas zdołały umknąć Makrofagom i NK-killerom.
Dzięki temu organizm odzyskuje utraconą wcześniej zdolność do zwalczania raka.
Skuteczność chemioterapii na tle fungoterapii wzrasta od 2,1 do 6,8 razy.”

Znany Chorwacki lekarz, dr. med Iwan Jakopowicz, Członek Międzynarodowego Naukowego Zrzeszenia Fungunologów, New-Jork  stosuje w leczeniu swoich pacjentów ekstrakty z grzybów od 1980 roku.
Jego zdaniem, istnieją trzy główne filary w ochronie ludzkiego zdrowia:

„Pierwszy – powszechne stosowanie ekstraktów grzybów leczniczych w postaci leków naturalnych.
Drugi – korzystanie z doświadczenia Medycyny Wschodniej, wynoszącej ponad pięć tysięcy lat.
Dla narodów wschodnich grzyby lecznicze zawsze miały wyjątkowe znaczenie.
Dzięki temu Tradycyjna Medycyna Wschodnia zgromadziła olbrzymie i jednocześnie bezcenne doświadczenie leczniczego stosowania grzybów.
Trzecie – korzystać ze współczesnych preparatów z grzybów w oparciu o wieloletnie badania naukowe.
Obecnie notowanie wyników skutecznego stosowania ekstraktów z grzybów leczniczych ma tendencję do stałego wzrostu na skale światową.”

Solomon Vasser, redaktor naczelny „International Journal of Medicinal Mushrooms”:

„…właściwości grzybów leczniczych, zbadane do chwili obecnej, sugerują, że są one potężnym źródłem przeciwrakowym i modulatorem immunologicznym w postaci polisacharydów.
Olbrzymia ilość badań klinicznych oraz eksperymentalnie ustalonych danych świadczą o skuteczności polisacharydów grzybowych w osiągnięciu następnych celów:
(1) w zapobieganiu przyrostu guzów nowotworowych przez zastosowanie ekstraktu z grzybów;
(2) bezpośrednia przeciwrakowa aktywność;
(3) zwiększenie skuteczności leczenia w integrowaniu z chemioterapią; (4) zapobieganie przerzutów.”

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Required fields are marked *

Search

+